• @dj1936

    Publikacja wywołuje komentarze, które - słuszna uwaga - są czytane przez wiele osób. Tym bardziej więc nie widzę powodu, by jakaś wrzucona przeze mnie treść była pożywką dla takich komentarzy, jak ten wspomniany. I uprzedzając pytanie: za analogiczny komentarz pod tekstem Michała Ryśka Woźniaka też byłby ban. Kwestia szacunku do pracy osób eksperckich. Jak będę miała ochotę na “dyskusję” na poziomie piaskownicy to pójdę na jakiś plac zabaw. Nie widzę żadnego powodu, /1

    • @dj1936

      by ułatwiać życie trollom i trollicom.

      Nie uważam, by inne osoby lubiące “dyskusje” traciły - a jeśli one tak uważają, to już nie mój problem, nie jestem algorytmem big techów, by ludziom gównoburze ułatwiać ;) Zauważ, że na merytoryczne komentarze odpowiedziałam.

      Minus bana na szmerze - nie widzę też reszty wypowiedzi w wątku i muszę odpowiadać z poziomu mastodona ;)

      /2