Jak być może wiecie stworzyliśmy tę przestrzeń, żeby dać alternatywę do Facebooka, Reddita i uzależnienia interakcji społecznych od korporacji zarabiających na manipulowaniu swoich użytkowników.
Próba ekspansji na nasze wspólne federowane poletko ze strony “Instagrama” (Facebooka) wywołuje oczywisty niepokój. Ciężko zakładać u nich dobre intencje, łatwo spodziewać się najgorszego. Oczywiście z drugiej strony pojawiają się głosy za; ludzie, rozwój sieci itd.

Pytanie jaki jest Wasz stosunek do tej kwestii?

  • JebanuusPisusII@szmer.info
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    2
    ·
    1 year ago

    99% użytkowników.

    Użytkowników, którzy i tak by nie zaczęli używać tych otwartych protokołów. A część z nich widząc inne instancje może się w ogóle tematem zainteresować i spróbować czegoś otwartego.

    Wg mnie lepiej pierw zobaczyć jak to wygląda w praktyce, a jeśli będzie to problematyczne dla administracji z taką ilością użytkowników (i potencjalnie słabą moderacją) to wtedy defederować.

    • kwj@szmer.info
      link
      fedilink
      Polski
      arrow-up
      2
      ·
      1 year ago

      Ale to już było, nic dobrego nie wyniknęło z tego. Ludzie nie przeszli na xmpp dzięki federacji wielkich korpo, które potem się zamknęły.
      To samo z emailem - ludzie nie przeszli na małe serwery, gdy wielkie korpo się zamknęły mytościanami za niewrzucanie do spamu.
      Wiadomo, jak to będzie wyglądało w praktyce. Facebook zabije Fediwersum, jeśli instancje będą się z nim federować.

      • JebanuusPisusII@szmer.info
        link
        fedilink
        Polski
        arrow-up
        2
        ·
        1 year ago

        Ludzie nie przeszli na xmpp dzięki federacji wielkich korpo, które potem się zamknęły.

        What is dead may never die. Fediwersum praktycznie nie ma użytkowników (w porównaniu do tego, co się pojawi). Zniknięcie przyszłych użytkowników, których obecnie tu i tak nie ma, nie zabije obecnych społeczności.

        A jeśli ten przypływ użytkowników będzie sam w sobie problematyczny, to wtedy faktycznie można się od nich odciąć.

        Ale nie widzę sensu w wykluczaniu się a priori i skazywaniu się na “śmierć” wcześniej.